Stara cegła w domu z bali

 Idea cegły w domu z bali pojawiła się już na etapie projektowania domu. 

Zastanawialiśmy się wówczas z czego ściany działowe.
Nie chciałam mieć całego wnętrza z drewna.
Bałam się natłoku bali i tego, że taki dom szybko mi się znudzi ...



Mąż zarzucił temat cegły.
Ja nie byłam nastawiona zbyt entuzjastycznie ponieważ:
a) nie chciałam mieć ceglanej czerwieni w domu (nie podoba mi się)
b) cegła we wnętrzach przechodzi obecnie swój renesans w związku z czym pojawia się dosyć często,  a jak tylko usłyszałam ten pomysł widziałam cegłę WSZĘDZIE:  w katalogach mebli, na portalach sprzedażowych jako tło przedmiotów, w czasopismach...cegła tu cegła tam...

 Zamiast cegły bardziej podobał mi się piaskowiec i ściana wykonana w stylu tzw francuskim bez fugi o tak:

Źródło: http://www.favore.pl/galeria/426815_ogrodzenie-z-kamienia-elewacja-z-piaskowca-grill-z-kamienia-piaskowiec,16.html

Piaskowiec okazał się niestety dużo droższy niż cegła, ale wciąż była nadzieja :)


Kolejny pomysł nie mój, był taki, żeby z cegły zrobić WSZYSTKIE  ściany działowe na parterze.

Zaraz zaraz! Miała być jedna ścianka gdzieś tam dla ozdoby a teraz, że wszystkie ściany?


I posypał się grad jakże sensownych argumentów:

• będzie fajnie
• będzie zajebiście
• no weź..cegła jest super

Aż w końcu jeden, jedyny który ugrzązł mi gdzieś w korze mózgowej niczym kornik i drążył...

• jeżeli znajdziemy cegłę w dobrej cenie, to te ściany wyjdą taniej niż z karton gipsów.

 No cóż... finanse już w trakcie robienia fundamentów nam się mocno porozjeżdżały...Aż w końcu sama sobie dodałam dwa kolejne argumenty na korzyść cegły:

• ściany będą trwalsze niż płyty gk
• nie będzie widać odcisków brudnych paluszków (niestety tylko mi spędzało to sen z powiek w poprzednim domu gdzie ściany były śnieżno białe i wciąż chodziłam z gąbką i je szorowałam)

I decyzja zapadła:  OK  zróbmy wszystkie ścianki działowe na parterze z cegły, ale!

Ja wybieram cegłę :)

Odpaliłam kilka portali sprzedażowych i szukałam cegły starej, przedwojennej...
Nie jest jednak tania.

1szt starej cegły to koszt 0,70 - 1,50  a my potrzebowaliśmy  jakieś 8 palet.

Szukałam jak najjaśniejszej... wręcz żółtej i oczywiście jak najtańszej.


Szukałam cegły ponad miesiąc.
Jak już znalazłam cegłę to albo nie ma możliwości transportu, albo oferta nieaktualna, albo zostały tylko jakieś czerwone etc...

W końcu mąż znalazł ofertę starej przedwojennej cegły za 0,50 gr /sztuka , całkiem niedaleko nas, z możliwością transportu :)
Cegła co prawda nie była żółta, ale nie była też czerwona.
Jest kolorowa: przenika czerwienią, różem, pomarańczą,  bielą, szarością, czernią a nawet żółcią i oliwką..

Cegła jest z rozbiórki przedwojennego budynku. Niektóre z cegieł mają nawet stemple (tzw gmerki) z napisem " Levi "

Za cegłę na wszystkie ściany działowe na parterze zapłaciliśmy ok 1800 zł i jeszcze paleta została.

Tak wyglądało stawianie ścian z cegły:

okablowanie elektryczne przeciągnięte przez wywiercone w cegle otwory

Niestety nie doglądałam  stawiania ścian z cegły, ufając, że skoro zajmują się tym murarze, nie mogę tego sknocić..a jednak

Ilość użytego cementu a co za tym idzie szerokość fug jest przytłaczająca.

Na początku wydawało mi się, że to mokry i ciemny jeszcze cement robi takie wrażenie. Jednak po wyschnięciu potwierdziły się moje obawy:  fuga jest zdecydowanie za szeroka.
Ściany są bardzie cementowe niż ceglane :(

Znacie to uczucie kiedy jakiś wykonawca spapra Wam robotę w domu i nie za bardzo do się coś z tym zrobić i próbujecie to zaakceptować ale nie możecie i każdego dnia frustracja narasta i narasta ...

Nie?  ... No cóż  ja tak miałam, aż któregoś dnia złapałam pędzel, rozwodniłam farbę koloru kości słoniowej i pomalowałam te szare fugi.

Nie jestem zbyt zadowolona z efektu, chociaż z daleka i w całości ściany na prawdę ciekawie się prezentują.
Uważam jednak, że ściany ze starej cegły nie są dobrym rozwiązaniem dla estety ;)
Z bliski taka ściana wygląda po prostu niechlujnie... co z drugiej strony nadaje temu całego uroku.

Muszę się jeszcze trochę pomęczyć i przyzwyczaić do moich ścian z cegły.
Na razie delektuję się tym, że faktycznie nie widać na nich odcisków paluszków :)

Kilka wniosków/ praktycznych info:

• Ściany ze starej cegły a zwłaszcza cement bardzo się kruszą, brudzą i pylą, Jeżeli ściana z cegły nie będzie malowana na kolor, dobrze jest pokryć ją impregnatem. impregnaty te są jednak bardzo drogie: np mała puszeczka która wystarczy na 20m2  to koszt ok 100 zł. Takie samo działanie ma jednak grunt (bezbarwny), ew każda lateksowa farba do ścian

• Ścianę z cegły całkiem estetycznie można połączyć z balem za pomocą cementu jednak nie na długo. Z biegiem czasu drewno się minimalnie obkurczy, więc dobrze jest poczekać kilka mcy i póżniej wykończyć łączenie (listwą, liną jutową, fugą , akrylem etc...)

• dobrze jest zostawić nad ścianą z cegły kilka cm (2-3cm) na osiadanie domu 

• gniazdka , kable : każdy murarz wie jak zamontować puszki i kable w cegłach. Nie ma, że "się nie da"   ;)

 

 Żeby było bardziej "ceglanie"...postanowiliśmy obłożyć cegłą nasz wewnętrzny komin i kominek...
No dobra...a tak na serio, to zostało nam sporo cegły.

dolna i frontowa część komina obłożona jest pełną cegłą. Górna część to stara cegła cięta na plastry tzw "płytki ceglane", które kupiła lokalnie poprzez olx

górna część komina to żaroodporna płyta gk obłożona ciętą starą cegłą

to jeszcze nie koniec ;) jestem na etapie wymyślania jakiegoś ciekawego portalu dookoła kominka

jedno jest pewne:  temu kominkowi nie grożą czarne smugi od sadzy ;)

Są jednak momenty kiedy cegła wygląda na prawdę czarodziejsko... kiedy jest podświetlona a za oknem już zmierzcha:

W jednym z pokoi na parterze, cegła została pomalowana na biało tak, żeby nie zakrywać wszystkich szczelin i wyglądała autentycznie:

2 warstwy farby lateksowej w kolorze kość słoniowa

Jeżeli miałabym ponownie decydować się na cegłę, zrobiłabym to , ale przypilnowałabym murarzy, żeby fuga była jak najmniejsza i wszystko wykonane bardziej estetycznie.

Pozdrawiam !