Łazienka w domu z bali
Pominę wstęp o tym
jakim ważnym miejscem jest dla nas łazienka.. :)
Powinna być nie tylko dobrze dostosowana do potrzeb mieszkańców ale urządzona w takim stylu, który pozwoli się zrelaksować.
W poprzednim domu, urządziłam łazienkę w czerni i betonowych szarościach. Zaczynał się bowiem wtedy szał na styl industrialny.
Niestety taka łazienka miała same minusy:
1. Czarne płytki pod sam sufit.. może i robiły dosyć nietuzinkowe wrażenie, ale sprzątanie łazienki to był koszmar.. na płytkach wiecznie widoczne były ślady kropel wody, odciski palców, ślady po płynach..
2. Czarne mebelki w wysokim połysku również wymagały polerowania niczym lustro przynajmniej 2 razy w tygodniu.
3. Ponad to, łazienka były raczej przygnębiająca. Mój wówczas 3 letni synek bał się w niej przebywać, ponieważ w wypukłych płytkach widział swoje wypaczone odbicie :)
4. Samo wykończenie łazienki trwało ponad miesiąc.. ówcześni "glazurnicy" źle zamontowali płytki stosując znaną tylko wtajemniczonym technikę "ma dwa placki"
1. Żadnych ciemnych, błyszczących płytek na ścianach
2. Podłoga w jakieś wzory (nie musiałabym wtedy pilnować każdego z domowników, żeby po umyciu rąk stosował wyrafinowaną wymagającą nie lada umiejętności technikę dosięgnięcia ręcznika mokrymi rękoma tak, żeby na podłogę nie spadła ani jedna kropla z mokrych kończyn)
3. Jasne kolory...kremowy...beżowy...
a może na wet jakieś kwieciste wzory...
..no dobra..przesadziłam z tymi kwiecistymi wzorami.
W moim domu z bali są 2 łazienki.
Jedna na poddaszu o powierzchni 6,3m2. Druga na parterze ma ok 4,5 m2.
Chciałam, żeby jak najmniej przypominała typową łazienkę.
Będzie zatem podłoga drewniana, na ścianach boazeria angielska, malowana ściana, meble mało łazienkowe i zdobione lustro.
Ze względów praktycznych, zdecydowałam się na płytki drewnopodobne.
Płytki firmy Star Gres model TATRA SUN dostałam na allegro w II gatunku za 17 zł /m 2 nie odnotowałam nawet jednego uszczerbku na płytkach.
Boazeria angielska:
Zwie się nią panele ścienne drewniane lub z mdf zazwyczaj sięgające do ok połowy ściany.
Boazerię szybko się montuje, a zabezpieczona odpowiednimi farbami lub lakierami będzie się sprawdzała nie gorzej niż płytki łazienkowe.
Problemem była jednak cena. Producenci tych gotowych paneli mdf pomalowanych na biało życzą sobie sporo bo ok 360 zł / mb
Zaczęłam zatem szukać w sieci poradników, jak samemu zrobić taką boazerię i przyznam, że jest tego sporo. Wystarczy wpisać w google "boazeria angielska DIY" i pojawi się co najmniej kilka na prawdę fajnie napisanych poradników.
Tutaj jednak również napotkałam problem, ponieważ nie miałam czasu na zabawy z listewkami i kombinowanie samemu z boazerią.
Człowiek który wykańczał łazienkę oczekiwał czegoś gotowego do przyklejenia.
I oto znalazłam ją w Castoramie!
Nazywa się FOGE Modern i kosztuje 59,98zł/m2 czyli 119,96 zł/mb
Jest gotowa do montażu, można ją pomalować na dowolny kolor i chociaż nie są to pełne panele tylko listwy, wygląda na prawdę dobrze.
Tutaj jest nawet filmik jak ją montować
Boazeria oraz ściany pomiędzy listwami, zostały pomalowana dwiema warstwami farby łazienkowej w kolorze kości słoniowe.
U mnie boazeria prezentuje się tak:
Zaczęłam zatem polowanie na okazje zdając się na moją intuicję. Szukałam szafek i komód, pustych w środku. Tak, żeby możliwe było wywiercenie dziury na rury i umieszczenie na blacie umywalki.
I tak oto wpadła mi w oko taka szafeczka. Nowa, aczkolwiek z outletu, robiona na starocie.
Jakość nie powala, ale za cenę 200 zł wszystko mi się zgadzało :)
WANNA:
Zawsze marzyła mi się wolnostojąca.. niestety łazienka okazała się trochę za mała :(
Z drugiej strony..wanna do zabudowy..czym? Płytkami? o nie... deskami? Nie..
Będzie zatem wolnostojąca ale o łagodnym kształcie tak, żeby nie odstawała za bardzo od ściany.
Wybrałam wannę z kompozytu o delikatnym stylowym kształcie.
Na ścianę lustro z Jyska robione na "stare"
Łazienka wymaga jeszcze kilku dodatków takich jak kinkiety, może coś na ścianę..
Ale na chwile obecną, materiały kosztowały mnie:
razem 5929 zł
A tak prezentuje się moja mała ale pojemna łazienka na poddaszu :)
jakim ważnym miejscem jest dla nas łazienka.. :)
  |
| łazienka w moim poprzednim domu |
W poprzednim domu, urządziłam łazienkę w czerni i betonowych szarościach. Zaczynał się bowiem wtedy szał na styl industrialny.
Niestety taka łazienka miała same minusy:
1. Czarne płytki pod sam sufit.. może i robiły dosyć nietuzinkowe wrażenie, ale sprzątanie łazienki to był koszmar.. na płytkach wiecznie widoczne były ślady kropel wody, odciski palców, ślady po płynach..
2. Czarne mebelki w wysokim połysku również wymagały polerowania niczym lustro przynajmniej 2 razy w tygodniu.
 |
| łazienka w moim poprzednim domu |
4. Samo wykończenie łazienki trwało ponad miesiąc.. ówcześni "glazurnicy" źle zamontowali płytki stosując znaną tylko wtajemniczonym technikę "ma dwa placki"
 |
| zdjęcie z Internetu, ale tak mniej więcej zamontowane były moje płytki w poprzednim domu. Kiedy odpadła pierwsza płytka ze ściany, uderzając o płytki na podłodze zrobiła w nich dziurę.. |
Dlatego jak zwykle zaczęłam od planu i wytycznych odnośnie łazienki:
1. Żadnych ciemnych, błyszczących płytek na ścianach
2. Podłoga w jakieś wzory (nie musiałabym wtedy pilnować każdego z domowników, żeby po umyciu rąk stosował wyrafinowaną wymagającą nie lada umiejętności technikę dosięgnięcia ręcznika mokrymi rękoma tak, żeby na podłogę nie spadła ani jedna kropla z mokrych kończyn)
3. Jasne kolory...kremowy...beżowy...
..no dobra..przesadziłam z tymi kwiecistymi wzorami.
W moim domu z bali są 2 łazienki.
Jedna na poddaszu o powierzchni 6,3m2. Druga na parterze ma ok 4,5 m2.
W tym poście opiszę wykończenie łazienki na poddaszu.
Chciałam, żeby jak najmniej przypominała typową łazienkę.
Będzie zatem podłoga drewniana, na ścianach boazeria angielska, malowana ściana, meble mało łazienkowe i zdobione lustro.
PODŁOGA:
Ze względów praktycznych, zdecydowałam się na płytki drewnopodobne.
Płytki firmy Star Gres model TATRA SUN dostałam na allegro w II gatunku za 17 zł /m 2 nie odnotowałam nawet jednego uszczerbku na płytkach.
 |
| podłoga TATRA w mojej łazience |
ŚCIANY:
Boazeria angielska:
 |
| https://parkiet.pl/14-boazeria-angielska |
Zwie się nią panele ścienne drewniane lub z mdf zazwyczaj sięgające do ok połowy ściany.
Boazerię szybko się montuje, a zabezpieczona odpowiednimi farbami lub lakierami będzie się sprawdzała nie gorzej niż płytki łazienkowe.
Problemem była jednak cena. Producenci tych gotowych paneli mdf pomalowanych na biało życzą sobie sporo bo ok 360 zł / mb
Zaczęłam zatem szukać w sieci poradników, jak samemu zrobić taką boazerię i przyznam, że jest tego sporo. Wystarczy wpisać w google "boazeria angielska DIY" i pojawi się co najmniej kilka na prawdę fajnie napisanych poradników.
Tutaj jednak również napotkałam problem, ponieważ nie miałam czasu na zabawy z listewkami i kombinowanie samemu z boazerią.
Człowiek który wykańczał łazienkę oczekiwał czegoś gotowego do przyklejenia.
I oto znalazłam ją w Castoramie!
Nazywa się FOGE Modern i kosztuje 59,98zł/m2 czyli 119,96 zł/mb
Jest gotowa do montażu, można ją pomalować na dowolny kolor i chociaż nie są to pełne panele tylko listwy, wygląda na prawdę dobrze.
Tutaj jest nawet filmik jak ją montować
Boazeria oraz ściany pomiędzy listwami, zostały pomalowana dwiema warstwami farby łazienkowej w kolorze kości słoniowe.
U mnie boazeria prezentuje się tak:
Ściany ponad boazerią zostały pomalowane łazienkową farbą w kolorze bakaliowa frappe
Meble łazienkowe:
Ponieważ budżet był już zupełnie ograniczony, wszelkie gotowe, czy robione na zamówienie, nowe meble łazienkowe odpadały.Zaczęłam zatem polowanie na okazje zdając się na moją intuicję. Szukałam szafek i komód, pustych w środku. Tak, żeby możliwe było wywiercenie dziury na rury i umieszczenie na blacie umywalki.
I tak oto wpadła mi w oko taka szafeczka. Nowa, aczkolwiek z outletu, robiona na starocie.
Jakość nie powala, ale za cenę 200 zł wszystko mi się zgadzało :)
WANNA:
Zawsze marzyła mi się wolnostojąca.. niestety łazienka okazała się trochę za mała :(
Z drugiej strony..wanna do zabudowy..czym? Płytkami? o nie... deskami? Nie..
Będzie zatem wolnostojąca ale o łagodnym kształcie tak, żeby nie odstawała za bardzo od ściany.
Wybrałam wannę z kompozytu o delikatnym stylowym kształcie.
Na ścianę lustro z Jyska robione na "stare"
Łazienka wymaga jeszcze kilku dodatków takich jak kinkiety, może coś na ścianę..
Ale na chwile obecną, materiały kosztowały mnie:
- podłoga: płytki tatra 17z/m2 x 7m2 119 zł
- boazeria angielska 120 zł/mb x 9m 1080 zł
- farby 120 zł
- szafka pod umywalkę 200 zł
- wanna 2200 zł
- umywalka 360 zł
- baterie 600 zł
- geberit i miska 900 zł
- grzejnik 230 zł
- lustro 120 zł
razem 5929 zł
A tak prezentuje się moja mała ale pojemna łazienka na poddaszu :)
:) dużo się od Ciebie uczę. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBaśka
Dzięki za wpis. Czekam na wpis o łazience na dole i kuchni.
OdpowiedzUsuńNajlepszego w nowym roku!